Powodów jest kilka. Zarówno te związane z naturalnym starzeniem się organizmu (nasilona atrofiia, zaburzenia procesów regeneracji i odnowy komórkowej), jak i niewłaściwa pielęgnacja. Co definitywnie należy wykreślić z codziennej rutyny i jakie zabiegi stosować – zanim nie będzie za późno?
Cera atroficzna
Badanie przeprowadzone w ramach projektu „Skóra pod mikroskopem” na grupie 42 kobiet w wieku 65 + pokazują, że głównym problemem kobiet w okresie pomenopauzalnym jest atrofia skóry związana z zaawansowanymi procesami degeneracyjnymi zachodzącymi we wszystkich jej warstwach. Zmiany te widoczne są zwłaszcza w miejscach narażonych na ekspozycję na światło słoneczne i wolne rodniki.
- Na twarzy widoczny zanik tkanki tłuszczowej, pełniącej funkcję podporową oraz nadającej wygląd i kształt owalu twarzy. Najszybciej atrofii ulegną poduszki tłuszczowe dołów skroniowych oraz okolicy doliny łez, stąd też utrata objętości widoczna będzie jako głębokie bruzdy nosowo – wargowe, zatarcie linii żuchwy oraz charakterystyczne „chomiki”.
- W obrębie skóry właściwej obecne będą zdegenerowane niepełnowartościowe włókna kolagenowe, ze znacznie obniżoną zdolnością wchłaniania wody, które przestaną pełnić funkcje podporowe dla pozostałych struktur. Włókna elastyczne stają się cieńsze i mniej podatne na rozciąganie, w miejscach narażonych na promienie UV mogą ulegać również nierównomiernej dystrybucji (elastora).
- Zmiany struktury obserwowane są również w obrębie macierzy zewnątrzkomórkowej, czyli kwasu hialuronowego i jego pochodnych – obniża się ilość substancji, jej zdolność do wchłaniania wody, a prawidłowa żelowa konsystencja zmienia się w bardziej wodnistą. Objawy to: ścieńczenie skóry, jej zwiotczenie oraz duża podatność na odkształcenia mechaniczne (np. powstających podczas snu, czyli tzw. zmarszczek śpiocha).
- W obrębie naskórka widoczne jest ścieńczenie wszystkich warstw, obniżenie tempa podziałów komórkowych, nierównomierne rozłożenie komórek barwnikowych oraz nieprawidłowy proces keratynizacji naskórka. Obserwujemy wówczas utratę gładkości skóry, zaburzenia jej struktury, a skóra w dotyku staje się szorstka.
W analizowanej grupie kobiet widoczne obniżenie parametrów natłuszczenia i nawilżenia skóry związane jest przede wszystkim z zaburzeniami składu płaszcza lipidowego naskórka. Brakuje w nim przede wszystkim ceramidów, cegiełek, które uszczelniają warstwę ochronną, a także stabilizują całą jej strukturę. W procesie starzenia dochodzi do spowolnienia, a nawet zupełnego zatrzymania ich produkcji, co widoczne jest jako nieprawidłowe wartości parametrów sebumetrii i korneometrii.
Ścieżka pielęgnacyjna
Postępowanie ze skórą kobiet 65 + powinno być przemyślane. Należy wziąć pod uwagę z jednej strony konieczność pobudzania skóry do procesów tworzenia nowych włókien elastycznych kolagenowych i kwasu hialuronowego, z drugiej zaś pamiętać o większej wrażliwości na bodźce, zwłaszcza mechaniczne oraz o znacznym opóźnieniu procesów regeneracji.
Z zabiegów wpływających na polepszenie struktury skóry najlepiej sprawdzą się:
- mezoterapia frakcyjna
- terapia mikroigłowa
- tradycyjna mezoterapia igłowa
Jak pielęgnować cerę atroficzną?
ZMNIEJSZ:
- Intensywność zabiegów (niższe stężenie kwasów, mniej nakłuć w jednym obszarze skóry)
- Częstotliwość zabiegów (seria 4 – 6 zabiegów 1 raz do roku – zabiegi z kwasami i nakłuwanie)
- Powtarzalność – dłuższy czas regeneracji pomiędzy zabiegami
ZWIĘKSZ:
- Ilość i częstotliwość zabiegów odżywczych
- Ilość i częstotliwość zabiegów dotleniających
- Ilość i częstotliwość zabiegów regenerujących
WAŻNE!
- Zabiegi nakłuwania u osób powyżej 65 roku życia wykonuj rzadziej, nawet co 4 – 6 tygodni, seria raz do roku, płycej i mniej intensywniej, czyli mniej nakłuć w jednym miejscu.
- Decydując się na zabiegi eksfoliacji chemicznej, wybierajmy kwasy o silnym działaniu dermoplastycznym, np. kwas pirogronowy oraz nawilżającym jak kwas mlekowy.
Pielęgnację skóry w okresie menopauzy warto wzbogacić o:
SUBSTANCJE ROŚLINNE – fitohormony
Dzięki właściwościom neutralizacji wolnych rodników oraz hamowaniu mutacji komórkowych zapobiegają one utlenianiu i uszkadzaniu błon komórkowych, a przez to opóźniają pojawienie się zmarszczek.
Naturalnym źródłem fitohormonów są:
- lucerna (Medicago sativa L.),
- czerwona koniczyna (Trifolium incarnatum L)
- lukrecja (Glicyrrhiza glabra L)
- łubin (Lupinus polyphyllus L)
- miłorząb japoński (Ginko biloba)